SŁABNĘ – kilka powodów straty energii.

Kiedy i dlaczego SŁABNĘ – kilka powodów straty energii. Warto czasami przyjrzeć się samemu sobie i zaobserwować kiedy  mam poczucie straty energii. Podaję kilka z nich…

I.SŁABNĘ…bo NARZEKAM.

Czy zwróciłaś/łeś uwagę kiedy tak się czujesz ? Co odbiera Ci moc? Bywa, że nie zwracasz uwagi jak Twoja energia spada podczas NARZEKANIA….. Praca nie taka jak powinna być, pogoda nie taka jak powinna być, siostra nie taka jak powinna być!!!
Zdarza się że, NARZEKANIE jest pretekstem do rozmowy ! w grupie raźniej ! tak mamy źle , my pracownicy ,my kobiety ,my chorzy my kolejarze itp. itd
Zaczynamy się „wkręcać” w rozmowę i nic innego poza problemem nie istnieje! A ON ma się dobrze 😊, rośnie! Oddajemy mu swoją energię , można powiedzieć dokarmiamy go ! I jesteśmy coraz bardziej wyczerpani. Emanujemy tym , dzielimy się z bliskimi, z rodziną, przyjaciółmi …Nie szukamy kreatywnego rozwiązania , tylko narzekamy !! Przy kolejnym razie gdy najdzie Cię ochota czy ma to sens i czy są powody? A kurtuazyjne rozmowy niech mają inny temat 😊. Trzymaj SWOJĄ energie i nie trać jej !!

II. SŁABNĘ …… bo jestem permanentnie NIEZDECYDOWANY/A.

Wątpliwości, niezdecydowanie są naturalnym stanem lecz gdy taki stan odczuwamy stale tracimy bardzo dużo energii. Ciągłe rozmyślania na tematy mało istotne lub te na które nie mamy wpływu są jak wir który nas wciąga ….. niestety wir wciąga w dół. Myślenie o sprawie w stu odsłonach i dorabianie scenariusza do każdej z nich zabiera czas i siły witalne !
Pozwól sobie na podjęcie decyzji i przyjmij że jest ona najlepszą na DZISIAJ, na TERAZ. Potraktuj jako sprawę zamkniętą, ponieważ to już się wydarzyło ! Przyjmij, że podjęcie wydawałoby się w tej chwili najlepszej decyzji nie oznacza, że za nie stoi za nią porażka….. Ot tyle .

III. SŁABNĘ …..bo mam bałagan!

Poświęcam wiele energii i czasu na poszukiwania „zapodzianej” rzeczy.
Bałagan dezorientuje nas i dezorganizuje czas. Tracisz energię 🥵😢😞! Pomyśl co zrobić ? Może zamiast irytować się ogarnij co nieco. Posegreguj co możesz i potem wyrób w sobie nawyk odkładnia na miejsce. Niestety lub stety pilnować się trzeba, by nawyk stał się rzeczywistością .
Pocieszające jest to, że czas, który stracisz na porządek dzisiaj, odzyskasz wielokrotnie w ciągu kolejnych dni. Jakiś czas temu usłyszałam takie stwierdzenie. „Jeśli zrobienie czegoś trwa mniej niż minutę, zrób to teraz”. Rzeczywiście u mnie ta metoda się sprawdza, może i u Ciebie zadziała. Jeśli tak się zdarzy, napisz.

IV. SŁABNĘ …bo jestem PERFEKCJONISTKĄ/Ą

Tak jak zgubny jest bałagan, tak też nie jest dobry perfekcjonizm. Myśl że nadal nie jest doskonale jest nie do „ogarnięcia”. Podążanie za byciem doskonałym w każdym zadaniu, w każdej chwili i na każdej płaszczyźnie to kolejny czarny wir.
Zacznij od małych kroków i i pozwól sobie na niedoskonałość i WOLNOŚĆ !! Powiedz stop przynajmniej w jednym z obszarów….zanim będziesz w czarnym punkcie patologicznego perfekcjonizmu.

V. SŁABNĘ …bo mam kontakt z negatywnymi osobami.

Często to czujemy miesiącami, latami nie zrywamy relacji z negatywnymi osobami. OSŁABIAJĄ naszą życiową energię., a wiele z nas pozostaje w bezruchu. Toksyczni ludzie są wśród nas, a spędzanie z nimi czasu ma wysoką cenę – wyczerpuje fizycznie i psychicznie.Jeśli to możliwe unikaj takich kontaktów lub na samym początku ustal granice relacji z takimi ludźmi.
Nie pozwól im się zdominować i manipulować Twoimi emocjami. Jak się zabezpieczyć?
Jeśli interesuje Cię ten temat lub znasz kogoś dla kogo te informacje mogą być ważne, zapraszam na warsztat 19 stycznia”Świadomość energetyczna. Chronię się przed toksycznymi ludźmi.”
https://www.facebook.com/events/183680829247573

VI SŁABNĘ …. bo pozwalam sobie na kłótnie !!

Powodów możemy wymienić cale mnóstwo … Dlaczego wchodzimy w nic nie dające dyskusje ??
Zaczynamy się „wkręcać” w rozmowę i nic innego poza problemem nie istnieje! A ON ma się dobrze 😊, rośnie! Oddajemy mu swoją energię , można powiedzieć dokarmiamy go ! I jesteśmy coraz bardziej wyczerpani. Przypomina ten stan śnieżną lawinę która nas goni , dogania , pochłania. Trudno w tym momencie stanąć obok spraw których kłótnia dotyczy lub już nie wiemy o co chodzi. Jesteśmy wyczerpani !!!   …Nie mamy sił na szukanie  kreatywnego rozwiązania  !! Przy kolejnym razie zadaj sobie pytanie  czy ma to sens i czy są powody?

Trzymaj SWOJĄ energie i nie trać jej !!