Daj Wszechświatowi szansę na inne rozwiązania

Gdy ten, którego kochasz odchodzi

Pamiętasz ten moment, gdy On pojawił się nagle w Twoim życiu i zajął w nim naprawdę ważne miejsce? Pamiętasz jak się wówczas czułaś? Te pierwsze dni i tygodnie wzajemnego zauroczenia… .To poczucie, że wreszcie Twoje życie nabrało kolorów, a snute od lat plany i marzenia się urzeczywistniły. Wierzyłaś skrycie, że tak już pozostanie.

Jednak się skończyło. Pewnego dnia obudziłaś się i niemal namacalnie czułaś tę pustkę, która zagościła w Twoim życiu. Poczułaś, że Twój świat znów zresetował się do ustawień podstawowych. Szaro-czarnych dni z kieliszkiem wina przed telewizorem i melancholijnych spacerów z psem we mgle samotności.

Nasz umysł lubi takie wydarzenia. Sytuacje, gdy życie wali nas po głowie. Umysł natychmiast wyrusza na poszukiwanie winnych zaistniałego dramatu. W pierwszej kolejności obwinia tego, który Cię opuścił. Opuścił często bez wyjaśnienia, bez szczerej rozmowy, bez odrobiny przyzwoitości. W tych pierwszych dniach obrzucasz go w głowie stekiem wyzwisk. Zastanawiasz się, jak on mógł Ci to zrobić?

Po pewnym czasie, Twój umysł znajduje sobie kolejną ofiarę, którą może dręczyć oskarżeniami. Zaczynasz obwiniać samą siebie.  Dzień po dniu zastanawiasz się co zrobiłaś, powiedziałaś, a nawet pomyślałaś (bo wiadomo, że myśli mają moc sprawczą) źle, że on odszedł.

Ty się zadręczasz, ale nic się nie zmienia. Odszedł. Nie ma go już w Twoim życiu. Jest inaczej. Inaczej ale czy gorzej?

Miłość, która Cię nie opuści

W momencie, gdy doświadczasz porzucenia, gdy odchodzi ktoś, kogo kochasz to czujesz całą sobą, że świat się zawalił. Gorzej już być nie może, myślisz. Emocje, wspomnienia, niespełnione oczekiwania, żal i złość zalewają Twoje życie.

Czy jest coś, co może Ci pomóc w takiej sytuacji utrzymać się na powierzchni? Co uchroni Cię przed wpadnięciem do studni depresji i cierpienia?

Są to: miłość do samej siebie oraz wewnętrzne przyzwolenie, aby sytuacje przemijały, a życie wciąż na nowo Cię zaskakiwało.

Budda powiedział: „Możesz przeszukać cały wszechświat próbując odnaleźć kogoś, kto zasługuje na Twoją miłość bardziej niż Ty sama, lecz takiej osoby nie znajdziesz nigdzie”.

Pamiętaj, że tylko Ty sama możesz dać sobie miłość, która nigdy Cię nie opuści. Zasługujesz na nią bezwarunkowo. Jesteś tutaj, aby tę miłość w sobie wyrażać. Gdy pokochasz siebie możesz obdarzać miłością innych.

Gdy wchodzimy w związki, pojawia się niestety ego. Nasza czysta miłość zabarwia się oczekiwaniami, potrzebami, czy iluzjami odnośnie tej drugiej osoby. Wszystko się komplikuje, a relacja stopniowo wkracza w obszar kompromisów, wzajemnych przepychanek i  momentów zwątpienia. Jeśli jednak wypełnisz się miłością do samej siebie to nawet, gdy on Cię opuści znajdziesz wewnętrzną moc, aby iść dalej przez życie z otwartym sercem i zaufaniem, że to co jest, jest najlepsze dla Ciebie w tym momencie.  Zaryzykuj i spróbuj. Przed lustrem spójrz sobie w oczy i powiedz „kocham Cię”.

Pozwól, aby otworzyły się przed Tobą kolejne drzwi

Życie to ciągła zmiana. Ludzie przychodzą do Twojego życia i odchodzą z niego. Ci, którzy muszą zostać, zostaną, a ci, którzy muszą pójść dalej, odejdą. I to nie jest Twój wybór ani Twoja decyzja. Pod koniec dnia, jak powiedziała Oprah Winfrey, odwróć się, aby spojrzeć na tych wszystkich ludzi, którzy Cię opuścili i powiedz im „dziękuję za lekcję”. Dzięki temu zamykasz ich rozdział na dobre i kontynuujesz swoje życie.

Pamiętaj, że cierpienie pojawia się w nas dlatego, że kurczowo trzymamy się tego, co już znamy, co już oswoiliśmy, co nie kryje przed nami tajemnic. I choć nam to już nie służy, to jednak boimy się, że gdy puścimy to nastanie w naszym życiu pustka, albo co gorsza pojawi się nowe, nieznane. A nasz umysł kocha to, co znane, sprawdzone, przerobione na tysiąc sposobów i wciąż powtarzane.

To prawda. Gdy puścisz to co chce odejść, gdy przyzwolisz, aby osoba, która Cię zostawiła naprawdę odeszła z Twojego życia, gdy przestaniesz rozpamiętywać przeszłość, a otworzysz się z ufnością na to, co dopiero ma nadejść, to Wszechświat wypełni przestrzeń, którą świadomie udostępniłaś.

Czas nie leczy bólu emocjonalnego, musisz się nauczyć, jak odpuścić” – Roy T. Bennett, The Light in the Heart.

Gdy odpuścisz i z wdzięcznością pożegnasz to, co minęło, a z radością powitasz to, co nadchodzi Twoje życie nigdy nie straci blasku i magii. Daj Wszechświatowi szansę, aby w Twoim życiu pojawiły się inne niż zaplanowałaś rozwiązania.